Witam po raz trzeci dzisiaj.
W poprzednim poście przedstawiłam Wam limitowaną edycję Essence, ale już biegnę z następną. :D
Mianowice edycja Essence Crystalliced. Pojawi się na przełomie stycznia i lutego.
Dominują tu pastele i drobinki. ;)
Cienie.
Maskara.
Brokat do ciała, oczu i ust.
Błyszczyki.
Rozświetlacz w płynie.
Lakiery.
Naklejki na paznokcie.
Co Wam się podoba najbardziej?
Która edycja Waszym zdaniem lepiej się zapowiada?
Pozdrawiam.
Już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńAle cudowna seria :) wizualnie wydaje się świetnie, a ciekawie jak z jakością :) mam chrapkę na te błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńnaklejki na paznokcie!
OdpowiedzUsuńDla mnie ta poprzednia ciekawsza.
OdpowiedzUsuńNie zabardzo lubie takie pastelowe zimne odcienie.
Interesujący wydaje się tylko rozświetlacz.;p
podobają mi się cienie i błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest świetne :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa cieni i maskary. ; >
OdpowiedzUsuńinteresujące cienie, czekam z niecierpliwością! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne cienie, lakiery i błyszczyki :) w ogóle chętnie kupiłabym wszystkie kosmetyki z tego postu :D
OdpowiedzUsuń