8. Avon Super shock

Witam.
Dzisiaj o tuszu do rzęs z Avonu, którym jestem pozytywnie zaskoczona.
Wiele się naczytałam o tuszach z Avonu i byłam zniechęcona, jednak ten miał wiele pozytywnych opinii.
Zaczynając od zdjęć:
Stare opakowanie:

Nowe:

Szczoteczka:

Moje marne rzęsy bez tuszu:

 

Z tuszem:

Plusy:

-naprawdę duże wydłużenie i pogrubienie (pierwszy raz używałam jej na wyjeździe, wróciłam i się nią pomalowałam, chłopak od razu zauważył zmianę w oczach, stwierdził, że są bardziej ponętne i seksowne, myślał, że to "soczewki czy inny bajer") :P

-dobrze rozdziela rzęsy

-długo się utrzymuje (do zmycia!)

-nie obsypuje się

-wydajność (opakowanie 10 ml, początkowo wydaje się toporne)

-szczoteczka

-podkręca

-cena (normalnie 35.00, ale odkąd go używam tylko w jednym katalogu był po takiej cenie, zwykle jest w promocji po 19.90, natomiast w katalogu 11/2011 w cenie 29.90 można kupić zestaw: tusz super shock, lakier szybkoschnący i diamentową konturówkę do oczu).

Polecam ;) 

W przypadku moich wybitnie marnych rzęs sprawdza się idealnie.