10. Ziaja uniwersalny płyn do demakijażu oczu

Witam w dniu moich imienin i od razu wszystkim najlepsze życzenia dla każdej Ani. ;)

Ostatnio pisałam o płynie z tej serii, ale dwufazowym, który bardzo nie przypadł mi do gustu.
Przypadkiem (naprawdę! miałam kupić dwufazowy dla mamy, kupiłam ten i tak u mnie został) dorobiłam się tym razem płynu uniwersalnego.
Po doświadczeniach z dwufazowym byłam do niego nastawiona negatywnie, poczytałam trochę recenzji na wizażu i nie tylko, byłam gotowa go wyrzucić.
Postanowiłam jednak spróbować i okazało się, że akurat mi pasuje.
Mimo tego, że ma znacznie gorsze "noty" niż dwufazowy.
Wystarczyło przyłożyć płatek z płynem do oka i zmył większość tuszu, po drugim przyłożeniu została tylko resztka przy nasadzie, która zeszła lekkim potarciem.
Nie zostawił tłustej warstwy, rano nie było efektu pandy, zmył wszystko.
Nie podrażnił mi oczu.
Zapach ma raczej neutralny, cena przystępna, bo 4.99 zł za 120 ml.

Tak na koniec dodam, że ostatnio jadłam coś nowego- mianowicie makaron cannelleoni i polecam.
To takie jakby spaghetti schowane w rurkach makaronowych i zapiekane w piekarniku.
Lepiej smakują przy ugotowanym wcześniej makaronie.

Ale ja ogólnie jestem wielką fanką makaronu pod każdą postacią.. ;)
Np. aktualnie wcinam makaron zapiekany z jajkiem.

Pozdrawiam.