czwartek, 6 września 2012

85. Duże rozdanie!!! ZAPRASZAM

Witam.
Postanowiłam zorganizować trzecie rozdanie na blogu kosmetyki-essal!
Przejdźmy od razu do rzeczy.

Do wygrania (od lewej):
1. Lakier Catrice nr 270 It blue My Mind!
2. Lakier Ados nr 549
3. Lakier Essence nr 46 Wake up!
4.  Lakier Delia No. 1 nr 47
5. Zmywacz w płatkach Sensique
6. Sól do kąpieli stóp, limetka.
7. Sól czarna jagoda the soap store
8. Naturalna krymska sól rozmarynowa
9. Płyn do kąpieli Sephora
10. Sól do kąpieli Sephora
11. Żel pod prysznic Sephora
12. Rozświetlający puder Essence
13. Róż Quiz nr 10
14. Paletka cieni i błyszczyków Avon
15. Roll-on Rival de Loop
16. Błyszczyk Safari nr 35
17. Wodoodporny tusz Sensique
18. Pędzel do makijażu Joko
19. Eyeliner Essence  nr 01 Midnight in Paris
20. Błyszczyk Avon z olejkiem z jojoby
21. Lady Speed Stick Depil Protect dezodorant
22. Mgiełka Playboy Play It Lovely

Recenzje części rzeczy znaleźć można na blogu. ;)

Regulamin:

1. Rozdanie trwa od 06.09 do 30.10.2012 r.
2. Wyniki zostaną podane najpóźniej 10.11.2012 r.
3. Wygraną otrzyma jedna osoba, która zostanie wylosowana przez maszynę losującą.
4. Fotorelacja z losowania zostanie umieszczona w wynikach rozdania.
5. Aby rozdanie miało miejsce musi w nim wziąć udział minimum 100 osób.
6. Od osób niepełnoletnich wymagana jest zgoda rodziców.
7. Komentarze po terminie zostaną zignorowane.
8. Osoby posiadające bloga jedynie do rozdań zostaną wykluczone z udziału w losowaniu.
9. Dublujące się komentarze będą kasowane.

Zasady:

- musisz być publicznym obserwatorem bloga www.kosmetyki-essal.blogspot.com (1 los)
- możesz polubić profil Uroda, kosmetyki, recenzje Essal na portalu Facebook (1 los)
- możesz napisać osobną notkę o rozdaniu wraz z bannerem i odnośnikiem do tego postu (3 losy)
-możesz poinformować o rozdaniu na swoim pasku bocznym, podstronie lub tablicy na FB wraz z bannerem i odnośnikiem (2 losy)
- możesz wspomnieć o rozdaniu w jakiejkolwiek notce (1 los)
-możesz dodać mój blog do blogrolla (2 losy)

Łącznie do zdobycia 10 losów.

Formularz zgłoszeniowy:

 Obserwuję jako: login
Lubię na FB jako: (imię i dwie pierwsze litery nazwiska lub pełna nazwa profilu)
Napisałam notkę: TAK (link)/NIE
Wspomniałam w notce: TAK (link)/NIE
Dodałam do blogrolla: TAK (link do bloga)/NIE
                                               Umieściłam banner: TAK(link do podstrony/bloga/profilu na fb)/NIE


Zapraszam serdecznie do udziału i pozdrawiam!



środa, 5 września 2012

84. Sensique, summer 2012. Wodoodporny tusz.

 Każda z nas marzy o spektakularnych rzęsach, racja?
Oglądamy reklamy, w których modelki z rzęsami jak marzenie zachwalają kolejne cudotwórcze tusze.
Pomijając fakt, że z reguły mają one naturalnie długie rzęsy, a dodatkowo są one "odpicowane" w photoshopie czy innym programie.
Oglądamy sobie takie reklamy, lecimy z nadzieją do drogerii, wydajemy kilkadziesiąt złotych na kolejny cudowny tusz i po chwili okazuje się, że kolejne pieniądze wyrzuciłyśmy w błoto.
Znajoma sytuacja?
Jednak czasami można trafić na dobry, niereklamowany tusz, na który wydamy około 10-20 zł.
Tak jest i w tym przypadku.
Dzisiaj opiszę wodoodporny tusz XXL z letniej kolekcji marki Sensique.

Wodoodporny tusz do rzęs z woskiem ryżowym i silikonową szczoteczką 
 Opakowanie: Zwyczajne, plastikowe. 
Szczoteczka: Silikonowa, dosyć duża, aczkolwiek mniejsza od tej z Avon SS Max, z którą ostatnio współpracowałam. Początkowo miałam z nią trudności, ale szybko opanowałam. Od wspomnianego SS jest o tyle lepsza, że ma stożkowy kształt, dzięki czemu  z łatwością dotrzemy do rzęs w wewnętrznym kąciku.
Wodoodporność: Sprawdzona w domowych warunkach zdała test bez efektu pandy.
Niektóre mleczka mają problem ze zmyciem maskary, ale radzi sobie z nią choćby Nivea.
Efekt: Wydłuża i pogrubia. Niestety moje rzęsy nigdy nie będą wyglądać jak te z pierwszych dwóch zdjęć postu. Mam króciutkie i ledwo widoczne rzęsy, także efekt bardzo mnie zadowala. 
Bez tuszu.
Jedna warstwa rano.
Wieczorem po kilkunastu godzinach od nałożenia.
Trwałość: Trzyma się cały dzień, nie kruszy. Nie przeszkadzają mu upały, ani deszcz.
Aplikacja: Prosta, przy dwóch warstwach nie tworzą się grudki, przy trzeciej trzeba uważać, żeby nie posklejać rzęs.
Cena: 10,99 zł
Dostępność: Natura.

Polecam. Tusz ładnie podkreśla rzęsy, trzyma się bez zarzutu kilkanaście godzin, dodatkowo cena jest przyjazna naszemu portfelowi.

Dodatkowo zapraszam na rozdanie. 

Pozdrawiam.



niedziela, 2 września 2012

83. Lirene - Intensive Cover.

Dziś na tapecie intensywnie kryjący podkład Lirene.
Opakowanie: Wygodne, plastikowe. Z łatwością dozujemy odpowiednią ilość kosmetyku.
Krycie: Wspaniałe. Z łatwością radzi sobie z przebarwieniami, piegami, widocznymi naczynkami.
Aplikacja: Mimo swojej konsystencji aplikacja produktu jest przyjemna, nie zastyga na twarzy i nie tworzy efektu maski, dzięki czemu można go punktownie, powoli i precyzyjnie rozprowadzać po twarzy.
Konsystencja: Dość gęsty, jednak nie ma wad typowych dla gęstych podkładów.
Trwałość: Kilkanaście godzin, spokojnie wystarcza na cały dzień.
 Zapomniałam o wyczyszczeniu opakowania, także przepraszam za jego dość nieestetyczny wygląd. Jakby ktoś pytał o paznokcie- lakier Joko, naklejki LNC, swoją drogą zrobiłam je 7 dni temu i się trzyma ;)
Podkład mam jedynie na policzku po prawej stronie, rysy na brodzie efektem starcia z kotem :D
Jak widać piegi widoczne są na nosie, gdzie nie ma podkładu natomiast na policzkach ich nie widać.
Dostępność: Drogerie, sklepy kosmetyczne, internet.
Cena: Około 40 zł.

Na koniec zapraszam do udziału w konkursie.  ;)

Zdecydowanie polecam.

piątek, 6 kwietnia 2012

82. Elfa: peeling miodowo-kawowy.

Witam.
Tytułem wstępu przepraszam za długą nieobecność, spowodowaną między innymi problemami technicznymi.
Jednak wracam, więc bez zbędnego marudzenia, na tapetę idzie peeling.

Delikatny peeling z wyciągiem z miodu, kawy i olejkiem z rokitnika nadaje skórze gładkość
i urodę. Dodaje jej elastyczności i energii pozostawiając przyjemny zapach.
Delikatnie i efektywnie usuwa zrogowaciałe komórki. Stymuluje obieg krwi co powoduje
 regenerację sprężystości i elastyczności skóry, usuwa toksyny nadaje skórze jednakowy
odcień. Jednocześnie z oczyszczeniem miód i olejek z rokitnika odżywiają i zmiękczają
skórę,nasycają ją odżywczymi substancjami, regenerują komórki.
Posiadają także właściwości gojące. Peeling zapobiega łuszczeniu się skóry. 


Opakowanie: Kolorowa tubka, z której łatwo wydobyć produkt.
Pojemność: 75 ml.
Zapach: Przyjemny i delikatny. Niechemiczny. 
 Konsystencja: Kremowa z drobinkami kawy.
Aplikacja: Prosta.
Ścieranie: Jest to mocny peeling, niektóre osoby mogą uznać go za zbyt mocny jak na twarz, jednak nie podrażnia.
Działanie: Ściera, wygładza, wyrównuje koloryt, nie ściąga. Obietnice producenta zostały spełnione. ;) Na mojej skórze efekty związane z kolorytem nie były spektakularne, ponieważ mam cerę naczynkową i tzw. motylka. Jednak na koleżanki, które dostały peeling do testów, podziałał w tej kwestii dobrze.
Wydajność: Duża, wystarczy niewielka ilość produktu.
Dostępność: http://kosmetykielfa.pl/
Cena: 11 zł

Krótko i na temat, ponieważ jest to dobry produkt w niskiej cenie.
Pozdrawiam.

niedziela, 5 lutego 2012

81. Już jestem!

 Witam.
Przepraszam za dość długą nieobecność, niestety nad moim wirtualnym życiem krążyło widocznie noworoczne fatum, które mi je ukróciło poprzez zepsucie routera, wiatraczka i nieudolnego informatyka, który naprawiając wiatraczek zepsuł coś innego. 
W każdym razie kryzys już zażegnany, czas wracać do Was.
Recenzje od piątku zaczną się pojawiać, niestety nie mogłam uruchamiać komputera, więc nawet nie robiłam zdjęć-nie miałabym gdzie ich wrzucić.
Przyszły tydzień mam wolny, więc recenzje będą się pojawiać codziennie.
Oczywiście zacznę od produktów, które zostały mi do testowania w ramach współpracy: Elfa, Hean, Synesis i  LNC. 

 Co do poprzedniego wpisu...i Waszych pytań: Tak, to są naturalne paznokcie. ;)

Pozdrawiam.

niedziela, 1 stycznia 2012

80. LNC: lakier nr 209 cappucino.

Witam.
Dzisiaj o lakierze do paznokci firmy Lady’s Nails Cosmetics.

Jest to numer 209 nazwany cappucino.
Nasze lakiery należą do najlepszych w tej kategorii. To prawdziwe Lifestyle i Trendy w jednym. To wysokiej jakości lakiery do malowania paznokci. Poza tym mają długi czas przechowywania, nanoszenie lakieru odbywa się bez smug. Lakiery o wysokiej pigmentacji  mają też wysoki i trwały połysk. Nie odpryskują, są szybkoschnącymi i dobrze kryjącymi lakierami.
Przed nałożeniem lakieru można zastosować podkład pod lakiery, który zabezpiecza, wzmacnia płytkę i zwiększa przyczepność lakieru. Polecamy do tego Sleek albo lakier bazowy.

 Opakowanie: Zwyczajne jak to na lakiery przystało. Niczego nie brakuje, wszystkie potrzebne informacje na nim znajdziemy.
Pojemność: 14 ml
Zapach: Jak w przypadku większości lakierów.
Konsystencja: Idealna! 
Aplikacja: Jest naprawdę bardzo przyjemna. Konsystencja i pędzelek idealnie ze sobą współgrają, nabiera się odpowiednia ilość lakieru, a co najważniejsze nie pomazałam sobie ani jednej skórki.
Pędzelek: Długi, szerszy przy końcu.
Kolor: Nie jest to typowe cappucino. Lakier jest perłowy, cappucino mieni się ze złotem. Jest naprawdę śliczny.
Krycie: Jedna warstwa zostawia prześwity, jak to w przypadku większości jasnych lakierów, druga kryje dobrze.
Trwałość: Odprysnął po trzech dniach na dwóch paznokciach.
Cena: 10 zł
Dostępność:  Tu.

Generalnie polecam, lakier kosztuje śmieszne pieniądze, a aplikacja i kolory są po prostu cudowne. ;)

Pozdrawiam!

środa, 28 grudnia 2011

79. Quiz: Puder Cherie Nr 57

Witam.
Święta, święta i po świętach, jak to mówią. ;)
Atmosfery świątecznej w ogóle nie czułam, a na dodatek przeceniłam siły mojego żołądka i chorowałam po wigilijnej kolacji.
Wróciłam do domu z dwukilowym ubytkiem i aktualnie jestem przez TŻa przekarmiana, "żebym wróciła do normy" ;)
Święta się jednak skończyły i czas wziąć się za jakieś recenzje.
Dziś o ostatnim produkcie, który otrzymałam od firmy Quiz, mianowicie na tapecie puder Cherie o numerze 57.
 Opakowanie: Zwyczajne, plastikowe. W środku lusterko, folia i gąbeczka.
Pojemność: 20g
Zapach: Puder śmierdzi, początkowo myślałam, że jest przeterminowany, ale on po prostu śmierdzi. Przeszkadza to w aplikacji i jest przez jakiś czas wyczuwalny na twarzy.
Konsystencja: Aksamitna.
Aplikator: Gąbeczki nie używałam, ponieważ zawsze używam pędzli do makijażu, aczkolwiek nie do końca przekonuje mnie jej kształt.
Osypywanie: Okropne! Puder strasznie się sypie. Zawsze mam go pełno na lusterku, meblach, również jak widać na zdjęciach opakowanie brudzi się, lusterko również, więc staje się ono zbędne dla mnie. Gdybym chciała używać go do makijażu, musiałabym czyścić je po każdym otworzeniu pudru.
Kolor: Odpowiada mi, raczej dla dziewczyn bladych.
Efekt: Nie podkreśla skórek, nie tworzy maski ani żadnych plam.
Trwałość: Utrzymuje się do kilku godzin, wystarczy jedna poprawka w ciągu dnia.
Cena: Na stronie producenta nie ma tego pudru, aczkolwiek nie powinna przekraczać 5 zł.
Dostępność: Małe sklepy kosmetyczne, sklepy chińskie, internet.

Podsumowując, jeżeli ktoś nie zwraca uwagi na zapach pudru i nie przeszkadza mu jego osypywanie, polecam.
Jest to dobry produkt jak na tę kategorię cenową. ;)

Pozdrawiam.